Chlebek bananowy to już klasyka gatunku. Osobiście nie znam osoby, która by go nie piekła. Jeśli jeszcze nie mieliście przyjemności spróbowania „banana bread”, jak najszybciej nadróbcie zaległości. Ja dziś podrzucę wam mój ulubiony przepis na chlebek bananowy bez glutenu. Dla mnie jest idealny i niczego mu nie brakuje. Genialnie smakuje z masłem orzechowym oraz owocową konfiturą. Można także zajadać się nim bez dodatków, bo smakiem i konsystencją przypomina ciasto. Taki chlebek robi się i szybko i bardzo przyjemnie. Oczywiście jeszcze przyjemniej się go zjada. W moim domu nie ma szans, aby przetrwał dłużej niż dwa dni. W związku z czym piekę go średnio 2-3 razy w tygodniu. Nie narzekam, bo sama go uwielbiam i chętnie po niego sięgam na drugie śniadanie lub deser po obiedzie.
Składniki:
– 1 szklanka mąki gryczanej
– 2 jajka (osobno żółtka i białka)
– 2 mocno dojrzałe banany
– łyżka miodu
– łyżeczka proszku do pieczenia (u mnie bezglutenowy)
Przygotowanie:
Banany miksujemy z mąką, proszkiem do pieczenia, miodem i żółtkami. Białka ubijamy na sztywną pianę a następnie delikatnie łączymy z masą bananową. Przekładamy do foremki i pieczemy przez 35 minut w temp.180 stopni Celsjusza