Wiele mówi się dziś o tzw. turystyce industrialnej. Jeśli ktoś jeszcze nie bardzo wie, na czym polega taka forma poznawania nowych miejsc, warto przytoczyć definicję M. Andrzejewskiego, która mówi, że są to „wszelkie zjawiska turystyczne zachodzące w obiektach przemysłowych, techniki oraz szeroko rozumianego dziedzictwa przemysłowego, które to obiekty najczęściej stanowią specjalnie przygotowany produkt turystyczny”.
Z kolei według Kronenberga w ramach turystyki industrialnej doskonale mieści się m.in.
– turystyka przemysłowa – aktywność turystyczna na terenach czynnych zakładów przemysłowych, wynikająca z chęci poznania obecnych procesów produkcyjnych,
– turystyka na terenach poprzemysłowych, czyli aktywność na terenach, gdzie pierwotna funkcja produkcyjna wygasła, ale zachowano jej ślady, np. budynki fabryczne,
– turystyka dziedzictwa przemysłowego – na terenach, gdzie dziedzictwo jest największą atrakcją, a jego poznanie to główny motyw wizyty turysty.
Doskonale ten nurt wpisuje się odremontowana, zabytkowa Kopalnia Ignacy, która powstała ponad 220 lat temu i nazywała się niegdyś Hoym. Zlokalizowana w okręgu rybnickim kopalnia podlega Muzeum w Rybniku, które zaprasza do odnowionych budynków, wnętrz i sal. Można tu m.in. obejrzeć odrestaurowaną starą stolarnię i maszynownię szybu Głowacki. Dziś w maszynowni mieszczą się nowoczesne sale wystawowe, ekspozycje oraz sale konferencyjne. W odrestaurowanych wnętrzach można także podziwiać wystawę „Karbon realny – karbon fantastyczny”. Warto wiedzieć, że w 2005 roku obiekty związane z zabytkową kopalnią wpisano do rejestru zabytków i umieszczono na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.