Można powiedzieć, że w bardzo dobrym momencie pojawia się na turystycznej mapie Polski nowe, bardzo interesujące miejsce. Skandynawskie klimaty, kultura i sposób życia są dziś bardzo „na topie”, a zatem wioska lapońska w okolicach Karpacza to prawdziwy strzał w dziesiątkę.
Fot. mat. Kalevala
Mała Finlandia w Karkonoszach
Magiczne miejsce, już teraz nazywane „małą Finlandią”, powstało w Borowicach niedaleko Karpacza. Wioska Kalevala to lapońska osada w pigułce – zagwarantuje niezwykłe widoki, sauny, skandynawskie jedzenie i prawdziwe renifery. Zapewnia zakwaterowanie w prawdziwych fińskich namiotach, część z nich jest ogrzewana. Stanie tu również domek Muminków, a także kąpielowe beczki, sauny, w tym 14-osobowa z grillem. Goszcząc w tej niezwykłej wiosce będzie można także podziwiać zorzę polarną, oczywiście na specjalnych pokazach w technologii okularów VR.
Fot: mat. Kalevala
Grudniowe otwarcie – zabawa w skandynawskim stylu
Założenia twórcy tego miejsca, biznesmena Michała Makowskiego, to przede wszystkim przybliżenie Polakom uroków Laponii, specyfiki krajów skandynawskich oraz propagowanie zdrowego trybu życia. Docelowo wioska będzie dostępna jako całodobowy hotel oraz miejsce spotkań towarzyskich, prywatnych, biznesowych, integracyjnych.
Oficjalne otwarcie zaplanowano na 8 grudnia. Atrakacji będzie co niemiara. Poza reniferami, znakomitą kuchnią i Mikołajem, wieczór umili występ Jona Henrika Fjaellgrena, zwycięzcy szwedzkiej edycji „Mam Talent”. Bez wątpienia jednym z mocnych punktów programu będzie też typowo fińska dyscyplina – bieg z żoną na plecach. Warto wiedzieć, że mogą w nim wystartować również goście, którym udało się zdobyć bilety na ten niezwykły event. Jak łatwo się domyślić pula 500 biletów rozeszła się jak ciepłe bułeczki. Dla tych, którym nie udało się dostać na otwarcie wioski, dobra wiadomość – przewidziano święta i Sylwestra w Kevali, a od stycznie będzie można ją odwiedzać codziennie.
Fot: mat. Kalevala
