źródło: https://pl.pinterest.com
Ciasta nie muszą być wyrzutem sumienia. Co więcej – wcale nie musimy z nich rezygnować będąc na diecie odchudzającej. Od czasu do czasu możemy bowiem przygotować sobie ciacho, które nie dość, że zaspokoi ochotę na słodkie, to na dodatek nie zrujnuje efektów diety. Jeszcze do niedawna nie wiedziałam nawet, że istnieją ciacha, którymi można się zajadać bez żadnych wyrzutów sumienia. Dziś nie tylko wiem, że takie są, ale sama non stop je piekę. Moja rodzina je uwielbia, bo tak naprawdę niczym nie różnią się od tych tradycyjnych. Różnicę widać jedynie w składnikach, które są zdrowsze i mniej kaloryczne. Nie wiem czy wiecie, ale piekąc ciasto wcale nie musicie używać do tego tony cukru czy nawet margaryny. Większość tuczących i niezdrowych składników można zastąpić fit odpowiednikami. Dzisiejszym przepisem Wam to udowodnię. Jestem pewna, że w mojej tarcie kokosowej zakochacie się od pierwszego kęsa. Taką tartę możecie sobie upiec na święta lub na weekend. Każda okazja jest dobra, aby uraczyć siebie i bliskim czymś naprawdę smacznym i zdrowym 🙂
Składniki na ciasto:
– 100 g mąki kokosowej
– 2 jajka
– 1/2 szklanki wody
– 20 g oleju kokosowego (rozpuszczonego)
– 2 łyżki cukru (ksylitol lub erytrytol)
Przygotowanie ciasta:
Wszystkie składniki ugniatamy, stopniowo dolewając wodę. Ciasto konsystencją ma przypominać mokry piasek. Formę na tartę (18-20 cm) wykładamy papierem do pieczenia. Wkładamy tam nasze ciasto (troszkę zostawiamy na kruszonkę), dokładanie ugniatamy, nakłuwamy widelcem. Pieczemy 15 minut w 180 stopniach.
Składniki na masę:
– 2 jabłka
– cynamon w proszku
Przygotowanie masy:
Jabłka obieramy, kroimy w mniejsze części i razem z cynamonem blendujemy na gładki mus. Tak przygotowanym musem wykładamy nasz spód. Gotową tartę wkładamy do lodówki na kilka godzin, a jeszcze lepiej na całą noc tak, żeby złapała właściwą konsystencję. Smacznego!!!
