chleb owsiany (źródło: pinterest)
Mam wrażenie, że mimo długiej obecności na rynku, owies wciąż należy do najmniej popularnych zbóż. Nie jest wykorzystywany tak często jak chociażby wszechobecna pszenica. Nie jest nawet w połowie wykorzystywany tak często jak żyto. A szkoda… Wartości odżywcze owsa czynią z niego roślinę naprawdę interesującą.
Owies nie tylko obniża poziom złego cholesterolu, ale także wykazuje działanie przeciwnowotworowe. Działa moczopędnie i… uspokajająco. Stabilizuje także poziom glukozy we krwi. Dzięki temu, że zawiera duże ilości błonnika pokarmowego, reguluje pracę jelit i podkręca metabolizm. Dzięki zawartości witaminy E – zwalnia procesy starzenia się. Chroni przed zawałem, miażdżycą i tworzeniem się zakrzepów.
Nie wiem czy wiecie, że owies jest cennym źródłem wcześniej wspomnianej witaminy E, a także witaminy B, soli mineralnych i lecytyny. Znajdziemy w nim zarówno selen, jak i mangan. Znajdziemy także miedź i magnez.
Co by nie mówić, jedno jest pewne – owies warto, a nawet trzeba włączyć do swojej codziennej diety. Jego korzystny wpływ na organizm zostanie przez was zauważony dość szybko. W jakiej postaci przemycić owies do menu? Oczywiście można to zrobić na wiele sposobów, sięgając po płatki owsiane i piekąc z nich ciastka oraz chleb. Ten ostatni – chleb owsiany jest bardzo wdzięcznym produktem, który możemy wykorzystać zarówno na śniadanie, jak i kolacje. Aromatyczny i przyjemny w smaku świetnie sprawdzi się na kanapki (słodkie, słone, pikantne). Nawet dzieci pokochają chleb owsiany, zwłaszcza jeśli podacie im ten własnej roboty.
Przepis na idealny chleb owsiany znalazłam na stronie MAKRO.
Poniżej prezentuję wam mój – delikatnie zmodyfikowany przepis na smaczny i szalenie zdrowy chleb owsiany. Jestem pewna, że przypadnie wam do gustu. Już teraz mówię smacznego!!! 🙂
Składniki:
– 200g mąki pszennej
– 175 g mąki żytniej
– 50g drożdży
– 1 łyżeczka ksylitolu (cukier z brzozy)
– 1 łyżeczka soli himalajskiej
– 300ml letniego mleka bez laktozy
– 100ml oleju z pestek winogron
– 125g płatków owsianych
– 1 łyżeczka siemienia lnianego
– 1 łyżeczka nasion słonecznika
– 1 łyżeczka pestek dyni (polecam pestki dyni oleistej)
– 1 łyżeczka zmielonych migdałów
Sposób przygotowania:
Drożdże rozpuszczamy w mleku, a następnie dodajemy do przesianej wcześniej mąki. Następnie dodajemy cukier, olej, sól, płatki owsiane, pestki dyni i słonecznika, a także siemię lniane i migdały. Całość ostrożnie miksujemy przez około 5-7 minut. Odstawiamy do wyrośnięcia.
Wyrośnięte ciasto przekładamy na stolnicę i zagniatamy. Formujemy podłużny wałek (bochenek) i układamy go na blaszce wyścielonej papierem do pieczenia. Odstawiamy w ciepłe miejsce tak, aby ciasto zwiększyło swoją objętość.
Gdy ciasto będzie gotowe, nasz wałek (bochenek) nacinamy w kilku miejscach. Smarujemy mlekiem i posypujemy ulubionymi ziarnami i płatkami owsianymi. Pieczemy około 45 minut w temperaturze 180 stopni.
