Tuż przed końcem roku okazuje się, że nie masz żadnych planów na sylwestrową noc i…. wcale Ci się to nie podoba? Nic straconego, tak naprawdę Sylwester lat minute nie jest wielkim wyzwaniem, a stara prawda głosi, że najlepiej bawimy się spontanicznie, bez wielkich przygotowań. A zatem jak zorganizować sobie Sylwestra w ostatniej chwili?
Najbardziej oczywistym pomysłem jest tzw. domówka albo impreza na głównym rynku czy ulicy we własnym mieście. Co jeśli jednak marzy nam się wyjście z wygodnych kapci i coś więcej niż dobrze znane „stare kąty”?
Sylwester w górach to jest to!
Praktycznie w każdym większym mieście organizowane są jakieś sylwestrowe fety. Można zatem naprawdę w ostatniej chwili zdecydować się na podróż do Krakowa,. Warszawy lub Wrocławia, które słyną z wielkich imprez. A może warto wybrać się do stolicy polskich Tatr? Na dolnych Równiach Krupowych odbędzie się sylwestrowy event z udziałem gwiazd. Bez problemu można będzie dotrzeć do Zakopanego – w tym dniu do kurortu pojadą dodatkowe pociągi.
Wsiąść do pociągu…
Zostańmy jeszcze chwilę w pociągu… Dla niektórych sylwestrowa podróż pociągiem to sposób na tę wyjątkową noc. Można oczywiście zdecydować się na wcześniejszy przejazd do wybranego miejsca, ale równie interesującą opcją jest podróż, która kończy się w okolicach północy i rozpoczyna nocne zwiedzanie albo sylwestrowe imprezowanie.
Mokry sylwester
Imprezy nad basenem to klasyka gatunku, ale sylwester w takiej wersji to może być ciekawa odmiana. Na powitanie Nowego Roku w termalnych wodach zapraszają np. Termy Bania w Białce Tatrzańskiej i Termy Bukovina w Bukowinie Tatrzańskiej.
Aktywnie w plenerze
W wygodnym obuwiu i ciepłym ubraniu – taki dress code obowiązuje na sylwestrową noc zorganizowaną przez Forum Gmin Beskidu Wyspowego. W programie tej absolutnie wyjątkowej „imprezy” jest piesza wyprawa na szczyt Lubogoszczy, polowa msza, dobra zabawa przy ogniskach i grill… i tak do godziny 5 nad ranem. To bezpłatny sylwester, wystarczy tylko stawić się z odpowiednim ekwipunkiem na miejscu zbiórki w Mszanie Dolnej.
A może zagraniczne last minute…?
Na taki wariant decyduje się coraz więcej Polaków, najczęściej wybierają egzotyczne plenery Wysp Kanaryjskich, Egipt, Emiraty Arabskie i Kenię. Amatorzy sylwestra na stoku stawiają chętniej na Alpy austriackie. Z całą pewnością można jeszcze zapolować na jakieś last minute. Niekoniecznie musi być to eskapada do Egiptu, może np. Sylwester w Paryżu albo pięknej Pradze?