paź 26

Zupa tajska z mlekiem kokosowym i trawą cytrynową

Zupa tajska z krewetkami i trawą cytrynową (źródło: pinterest)

Zupa tajska z krewetkami i trawą cytrynową (źródło: pinterest)

Zupa tajska… do niedawna była dla mnie jedną wielką zagadką. Fascynowała mnie, a zarazem przerażała. Bałam się smaku, który łączy w sobie i mleko kokosowe i krewetki i duszoną pierś z kurczaka i trawę cytrynową. Jak dla mnie było to zbyt wiele wspaniałości w jednym miejscu. Jednakże mój strach funkcjonował we mnie tylko do czasu, kiedy nie spróbowałam tego rarytasu. Namówiła mnie przyjaciółka i muszę przyznać, że po dziś dzień jestem jej za to wdzięczna.

Cóż mogę powiedzieć? Zupa tajska jest zupełnie magiczna. Niezwykle aromatyczna, ujmuje też swym wyjątkowym smakiem. Nigdy wcześnie nie sądziłam, że ta cała gra smaków jest tak fascynująca i zniewalająca. Wbrew pozorom przygotowanie zupy tajskiej we własnym domu nie jest takie trudne i takie straszne jak mogłoby się to wydawać. Zachęcam was do jej przygotowania. Jestem przekonana, że podobnie jak ja zakochacie się w niej od pierwszego wejrzenia, to znaczy spróbowania! Smacznego moi drodzy!

Zupa tajska (źródło: pinterest)

Zupa tajska (źródło: pinterest)

Składniki:

– litr bulionu z kurczaka

– pierś z kurczaka

– garść krewetek (najlepiej tygrysich)

– garść grzybów shitake (mogą być też pieczarki)

– 2 laski trawy cytrynowej

– kawałek imbiru

– 2 papryczki chili

– sok z połowy limonki

– 3 łyżki cukru brązowego

– duża puszka mleka kokosowego

– odrobina pasty tamaryndowej

Sposób przygotowania:

Białą część trawy cytrynowej rozgniatamy na miazgę, a następnie dodajemy do zupy. Części zielone w całości wrzucamy do bulionu. Do bulionu wrzucamy również imbir i chili. Całość chwilę gotujemy.

W międzyczasie podsmażamy kurczaka. Każdą jego stronę smażymy około 3 minut. Usmażonego kurczaka kroimy w paski i dodajemy do bulionu. Do zupy dorzucamy grzyby shitake (ewentualnie pieczarki), cukier, sok z limonki i pastę tamaryndową. W tym czasie do zupy wrzucamy również krewetki.

Jeśli zupa nie będzie dość pikantna (a taka właśnie ma być), należy dorzucić dodatkową porcję chili.

Całość zalewamy mlekiem kokosowym. Chwilkę gotujemy i zdejmujemy z ognia.

Zupa tajska najlepiej smakuje posypana świeżą kolendrą, szczypiorkiem i odrobiną chili. Doskonałym do niej dodatkiem jest także cieniutko pokrojona biała cebula.

Zupę możemy podać również z cieniutkim makaronem sojowym.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie publikowany.

Time limit is exhausted. Please reload the CAPTCHA.