Wstyd się przyznać, ale nigdy wcześniej nie przygotowywałam szparagów. Ba! Nigdy wcześniej nawet ich nie jadłam… Pokusa jednak była ogromna. Gdzieś w podświadomości wiedziałam, że prędzej czy później zakupię zielone badylki i przygotuję z nich jakąś potrawę. Nie wiedziałam tylko jaką. Nie miałam pomysłu. Godzina zero wybiła, gdy od przyjaciółki dostałam fajny przepis na kaszę jaglaną z suszonymi pomidorami i szparagami. Uwielbiam zarówno i jaglankę i suszone pomidorki, dlatego postanowiłam spróbować. Efekt końcowy przeszedł wszelkie moje oczekiwania. Już dawno nie jadłam nic tak pysznego.
Kasza ze szparagami i suszonymi pomidorami to genialna propozycja zarówno na obiad, jak i kolację. Danie jest szalenie zdrowe i pożywne jednocześnie. Smakuje zarówno na ciepło, jak i na zimno. Wbrew pozorom przygotowuje się je dość szybko i w łatwy sposób.
Przyznaję się bez bicia, że oto mam swoje nowe ukochane danie. W szparagach zakochałam się od pierwszego spróbowania. Jeśli i wy nigdy wcześniej nie próbowaliście tego oryginalnego warzywa, zachęcam was do szybkiego nadrobienia zaległości. Na pewno nie będziecie żałować. Smacznego!!!
Składniki (na 2 porcje):
– 1 szklanka kaszy jaglanej
– 2 szklanki wody
– 7 zielonych szparagów
– garść suszonych pomidorów
– ok. 10 kostek sera typu feta (może być ser kozi)
– 30g orzeszków pinii (mogą być też nasiona dyni lub słonecznika)
– 3 łyżki posiekanej mięty
– 2 łyżki posiekanego szczypiorku
– 2 łyżki oleju ze słoiczka z suszonymi pomidorami
– 2 łyżeczki soku z cytryny
– sól, pieprz
Sposób przygotowania:
W niedużym rondelku zagotowujemy wodę z odrobiną soli i olejem z suszonych pomidorów. Gdy zacznie wrzeć, wrzucamy do niej kaszę i gotujemy około 15-20 minut. W tym czasie myjemy szparagi, odłamujemy z nich twarde końce, a następnie kroimy w 3cm kawałki.
Na 3 minuty przed końcem gotowania kaszy dodajemy szparagi. Całość dokładnie mieszamy, zamykamy garnek i gotujemy przez ostatnie 3 minuty.
Po ugotowaniu wkładamy kaszę do miski. Dodajemy do niej resztę składników, czyli suszone pomidory pokrojone w kawałki, szczypiorek, miętę, lekko zarumienione na patelni orzeszki. Wszystko skrapiamy sokiem z cytryny. Doprawiamy solą i pieprzem. Mieszamy, posypujemy fetą i gotowe. W razie potrzeby można dodać więcej aromatycznej oliwy.