Urlopowy czy weekendowy wyjazd nie zawsze musi oznaczać modny kurort, surfing, rowery czy inne rozrywki. Okazuje się, że wiele osób odpoczynek zaczyna pojmować jako swoiste wyciszenie, oderwanie się od prozy życia, zgiełku, nadmiernej konsumpcji i nowoczesnych gadżetów. W ten trend znakomicie wpisuje skierowana właśnie do turystów oferta… klasztorów i domów zakonnych.
Tak, tak. To nie pomyłka, dziś wyciszenia i odpoczynku można również poszukać w progach gościnnych zakonów i klasztorów. Oczywiście jest to opcja obwarowana pewnymi zasadami, jakby nie było decydujemy się na pobyt w miejscu bardzo specyficznym, które z założenia nie jest na pewno nastawione na typowe turystyczne atrakcje. W zamian za to otrzymujemy ciszę, spokój, możliwość kontemplowania, uczestniczenia w wyjątkowym życiu mnichów i zakonników. Warto zatem poznać choć kilka miejsc, które otwarte są na turystów szukających takiej formy odpoczynku.
Malowniczo położone Opactwo Benedyktynów w Tyńcu pod Krakowem to możliwość relaksu w ciszy, kontemplowania piękna otaczającej przyrody, ogrodów. Obowiązują tu pewne zasady, takie jak zachowanie ciszy, niezbędnej do modlitw i kontemplacji – rozmowy prowadzi się w wydzielonych miejscach i pokojach. Klasztorne bramy są zamknięte w godzinach 21-30 – 6-00, obowiązuje wówczas cisza nocna.
Jeszcze surowsze zasady czekają na gości Klasztoru Kamedułów na Bielanach Wrocławskich w Krakowie. Przede wszystkim jest to miejsce, w którym przebywać mogą tylko mężczyźni. Dzień zaczyna się już o 3:45, a cele (również dla gości) są naprawdę spartańskie. Co czeka na gości klasztoru? To, czym żyją jego mieszkańcy, czyli praca, modlitwa, lektura, kontemplacja, pokuta, post, samotność, zachowywanie milczenia. Mimo to nie brakuje chętnych…
Rodzinnie można spędzić czas w Pokamedulskim Klasztorze w Wigrach, gdzie czeka 17 eremów (domków zamieszkałych niegdyś przez ojców Kamedułów). Goście mają tu do dyspozycji własny domek z ogródkiem.
Spotkaniom rodzinnym sprzyja także Sanktuarium Ciszy – Pustelnia Złotego Lasu. W otoczeniu rytwiańskich lasów można spędzać czas na spacerach, kontemplowaniu piękna przyrody. Oczywiście poznamy też tutejszą historię, możemy uczestniczyć w spotkaniach i modlitwach.
Interesująco prezentuje się też pobyt w Karmelitańskim Domu Rekolekcyjnym w Piotrkowicach. Można skorzystać z pobytu zgodnego z klasztorną regułą, a także z towarzystwa przewodnika duchowego (spośród mieszkających tu braci). Mieści się tu XVII wieczny kościół, sanktuarium loretańskie i piękny przyklasztorny ogród.
Niewątpliwe w czasach ciągłej pogoni, konsumpcji, wyścigu szczurów jest to interesująca opcja. Idealne warunki do odpoczynku, wyciszenia, przemyśleń oraz odreagowania codziennych stresów.