Z cyklu „cudze chwalicie swego nie znacie” – Biskupizna, miejsce zarówno niezwykłe, jak i mało znane. Tym samym zyskuje na atrakcyjności w oczach zwolenników wypoczynku, zwiedzania i poznawania bez tłumu turystów wokół.
Wielkopolska Biskupizna obejmuje zaledwie 13 miejscowości, jej sercem jest Krobia, poza tym tak mało popularne wsie, jak chociażby Domachowo, Chumiętki, Potarzyca, Żychlewo. Mimo, że obszar tego makroregionu jest niewielki może on poszczycić się bogatą historią, wciąż kultywuje się tu tradycje, np. regionalną kuchnię, stroje i obyczaje. Nie bez powodu Biskupizna trafiła na krajową listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO.
Historia Biskupizny jako regionu skupiającego okoliczne wsie wokół zamożnego grodu – Krobi, rozpoczęła się w XIII wieku i na przestrzeni stuleci obrastała w tradycje, zwyczaje, własną gwarę, muzykę. Najbardziej charakterystycznym elementem lokalnej kultury po dziś dzień jest ludowy strój. Męscy przedstawiciele Biskupizny zakładają wysokie buty, czarne kapelusze i marynarki w kolorze biskupich ornatów. Kobiety stroją się w okazałe czepce, krochmalone kryzy, wyszywane fartuchy, kilka warstw spódnic, korale. Tradycje tego makroregionu przetrwały nawet pruski zabór, odrodziły się po odzyskaniu niepodległości i dziś stają się interesującą atrakcją dla gości, turystów.
Obecnie można mówić o swoistym renesansie tego regionu, m.in. za sprawą inicjatywy „Partnerstwo na rzecz Biskupizny”. Ma ona na celu zarówno kultywowanie lokalnych tradycji, jak i turystyczną promocję. Dzięki temu na turystów czekają np.:
• Festiwal Tradycji i Folkloru organizowany we wrześniu w Domachowie – prezentuje lokalną twórczość, zwyczaje, potrawy miejscowej kuchni.
• Tabor Wielkopolski, czyli warsztaty kultury ludowej, odbywa się latem,
• Biskupiański Szlak Turystyczny w Krobi i okolicach, obejmuje m.in. drewniany kościół św. Michała Archanioła w Domachowie, romański kościół św. Idziego w Krobi, unikatowe Muzeum Stolarstwa i Biskupizny.