Nie wiem ja Wy, ale ja zimą mam wyjątkową ochotę na słodkie. Gdy za oknem szaleje siarczysty mróz, lubię usiąść na kanapie i uraczyć się czymś słodkim. Uwielbiam nie tylko słodkie śniadania, ale i słodkie obiady. Nie muszę już wtedy sięgać po deser, bo ochota na słodkie jest zaspokojona. Dziś podzielę się z Wami moim ulubionym przepisem na… jabłka w cieście. Danie to jest niesamowicie smaczne, a przy okazji zdrowe. Dietetycy non stop biją na alarm, żeby jeść jabłka – przynajmniej jedno dziennie. I proszę bardzo – dziś zjemy więcej niż jedno jabłko. Takie jabłka w cieście możecie sobie przygotować na śniadanie. Ja najczęściej robię je na obiad, bo rano nigdy nie mam czasu. To co, gotowi? 🙂
Składniki:
– 2 szklanki mąki ryżowej
– 2 szklanki kefiru
– 2 jajka
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– jabłka
– szczypta soli
– cynamon
– cukier puder
– olej kokosowy do smażenia
Sposób przygotowania:
Jabłka obieramy a następnie kroimy w plastry. Wycinamy z nich środek z nasionkami. Mąkę przesiewamy przez sito, dzięki czemu placuszki będą pulchniejsze. Do miski wsypujemy mąkę i proszek do pieczenia. Dodajemy kefir, sól i cynamon. Całość dokładnie mieszamy, aż uzyskamy gładkie ciasto. Na patelni rozgrzewamy olej. Talarki jabłek zanurzamy w cieście i układamy na tłuszczu. Smażymy z jednej i drugiej strony na złocisty kolor. Usmażone placuszki układamy na półmisku wyłożonym ręcznikiem papierowym. Dzięki temu pozbędziemy się nadmiaru tłuszczu. Gotowe placuszki posypujemy cukrem pudrem. Podajemy na ciepło!