Dobry wywar to podstawa pysznej zupy lub kremu warzywnego. Jest też niezastąpionym składnikiem risotto i warzyw przygotowywanych z kaszą jaglaną. Niestety – większość osób myli dobry wywar z kostką rosołową. Dla mnie prawdziwy wywar to ten, który przygotowujemy samodzielnie – pachnący świeżymi warzywami i aromatycznymi ziołami. Wbrew pozorom jego przygotowanie nie jest takie trudne. Wystarczy odrobina chęci i gotowe.
Pamiętajcie, że sekretem wywaru idealnego są doskonałej jakości warzywa oraz odpowiednie naczynie do gotowania. Nawet nie wiecie, jak bardzo jakość garnka wpływa na smak gotowanego bulionu. Biorąc pod uwagę fakt, że w swojej kuchni nie stosuję zbyt dużych ilości soli, ani tłuszczu – zawsze sięgam po garnki Philipiak. Poza tym, że gwarantują przygotowanie zdrowych i dietetycznych dań, znacznie ułatwiają gotowanie i skracają jego czas.
Ważne! Zanim warzywa wrzucę do garnka i zacznę gotować, najpierw delikatne podsmażam je na masełku. Podobnie traktuję cebulę, z tą tylko różnicą, że zamiast na maśle – podpiekam ją bezpośrednio na palniku. W ten sposób wydobywam cały jej smak i aromat. A teraz przejdźmy do sedna…
Składniki na 1 litr bulionu:
– 1 cebula
– 4 marchewki
– 2 pietruszki
– mały seler lub połowa dużego
– ½ pęczka natki pietruszki
– kilka ząbków czosnku
– 4 ziela angielskie
– kilka ziaren pieprzu
– 5 sztuk ziela angielskiego
– ½ łyżeczki tymianku
– ½ łyżeczki lubczyku
– łyżka masła
– odrobina soli morskiej
Sposób przygotowania:
Warzywa obieramy, myjemy i kroimy na mniejsze kawałki. W garnku rozpuszczamy masło, na którym dusimy (aż do miękkości) marchewkę, pietruszkę i seler. Gdy warzywa zmiękną, zalewamy je wrzącą wodą (powinna całkowicie zakryć warzywa). Cebulę przekrawamy na pół i kładziemy na palnik gazowy. Trzymamy ją na nim tak długo, aż stanie się ładnie rumiana. Następnie dodajemy ją do garnka razem z czosnkiem i przyprawami. Całość gotujemy na małym ogniu około godziny. Pod koniec gotowania, wywar przyprawiamy solą. Jeśli tak, jak ja wykorzystacie garnki Philipiak – wówczas możecie pominąć sól. W ten sposób wywar będzie zdrowszy i mniej kaloryczny 🙂