Dawno już nie jadłam kalafiora w wersji zapiekanej. Jakoś nigdy nie miałam czasu, żeby zabrać się za niego bardziej ambitnie. Do tej pory najłatwiej było mi wrzucić warzywo do wrzątku, ugotować i podać z bułką tartą. Aż do teraz! Wczoraj zapragnęłam nieco poeksperymentować, a że akurat miałam pod ręką kalafior, żółty ser i pomidory w puszcze całość ze sobą zapiekłam. Efekt? Palce lizać!
Zapiekanka z kalafiorem i pomidorami jest daniem smacznym, niezwykle aromatycznym i bardzo pożywnym. Mojej rodzince zasmakowała, więc jestem przekonana, że i waszej przypadnie do gustu. Danie robi się szybko i w nieskomplikowany sposób. Z podanych niżej składników wychodzą 4 porcje, którymi spokojnie najedzą się 4 dorosłe osoby 🙂 Jeśli danego dnia nie zjecie wszystkiego, śmiało możecie odgrzać zapiekankę na następny dzień.
PS. Danie będzie genialnie smakowało nie tylko na obiad, ale także na kolację
Składniki:
– 1 duży kalafior
– pomidory w puszce (najlepiej krojone)
– 1 średnia cebula
– garść posiekanego kopru
– ok. 200g tartego żółtego sera
– 2 łyżki masła
– sól, pieprz, zioła prowansalskie
Sposób przygotowania:
Kalafiora myjemy, dzielimy na różyczki i gotujemy około 10-15 minut w lekko osolonej wodzie. Cebulę kroimy w kostkę. Na patelni rozpuszczamy masło, a następnie wrzucamy cebulkę. Smażymy ją do momentu, aż nabierze ładnego złocistego koloru. Do cebuli dodajemy pomidory z puszki. Doprawiamy pieprzem i ziołami prowansalskimi. Dusimy około 5 minut.
Ugotowany kalafior przekładamy do naczynia żaroodpornego wysmarowanego masłem. Warzywo polewamy pomidorami z cebulką. Posypujemy koperkiem, a następnie tartym żółtym serem. Wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy około 25 minut. Smacznego!!!